Shogun 2 w wersji kompletnej – być może najlepszy total war.
Jedno jest pewne, mimo wielu uproszczeń ta gra z pewnością posiada klimat pozwalający wczuć się w rolę daymio walczącego do dominację miltarną w XVI-wiecznej (lecz nie tylko) Japonii. Gier o okresie Sengoku nie ma zbyt wiele. Ostatnio zadebiutowała na steam Nobunaga’s Ambition – Sphere of Influence i jest w miarę porównywalna do Shogun 2, z tym że wersja kolekcjonerska gry Creative Assembly pokazuje historię Japonii na przestrzeni kilku wieków. Począwszy od okresu Gempei po wydarzenia znane z filmu Ostatni Samuraj.
Plusy:
- mapa po której komputerowy przeciwnik (agresywne AI) porusza się znacznie sprawniej niż w innych grach z serii
- zachowany stary system pozwalający tworzyć armie bez generałów i wymagający statków do transportu armii po morzu
- ciekawy system rozwoju prowincji/prefektur, które dzięki swym unikatowym cechom gospodarczym, obecności agentów, rozwojowi technologicznemu i cechom dowódców mogą zmaksymalizować dochody
- system rozwoju dowódców i agentów w stylu RPG, dzięki któremu zdobywane punkty doświadczenia można zainwestować w umiejętności oraz dobrać przedmioty lub towarzyszy powiększających wpływ postaci na wydarzenia
- niektórzy mogą narzekać, ale z dodatkiem dlc Sengoku Jidai Units gra oferuje liczbę jednostek wystarczającą do dobrej zabawy w kampanii pojedynczego gracza i multi, no może poza uwzględnieniem transformacji początkowych ashigaru w zawodowych żołnierzy
- ograniczone, ale jednak istniejące drzewko rozwoju rodu
- jednostki bohaterów
- ciekawy system multiplayer
- event Realm Divide, dzięki któremu mid i late-game stanowi nowe wyzwanie
- grafika, które w 2015 roku nie zestarzała się, szczególnie środowisko pola bitwy
- świetna muzyka Jeff’a Van Dyck
- w wersji kompletnej trzy różne kampanie, w tym konflikt w epoce przemysłowej (lata wojny Boshin to najmłodszy okres historii w którym toczą się zmagania totalnej wojny!)
- gigantyczne bitwy z możliwością udziału 80 jednostek po obu stronach jednocześnie
- eventy
- dobra optymalizacja jak na standardy silnika graficznego Warscape
- mnóstwo ciekawych modów
Minusy:
- tak naprawdę kupienie dodatkowych klanów (dlc) do gry jest luksusem, aniżeli potrzebą
- bardzo często (zwykle) schematyczne, powtarzalne AI w bitwach
- Realm Divide – podział krainy nie jest zbalansowany
- grę nawet na wyższym poziomie trudności można skończyć dużo wcześniej niż zakłada gra
- średnio ciekawe misje