Ludzie śnią sny o świecie, który znają. Ta książka śni sen o świecie, którego nie ma, a być powinien. I to na nas ciąży moc jego kreacji, ale będzie to możliwe tylko wówczas, gdy pozbędziemy się naszych starych umysłów. Twórcy wyznaczają nowe kierunki. Strażnicy zabobonu bronią starych. Taka jest różnica między mną, a kapłanami. I skoro oni mogą tyle mówić o powinności, dobrze i złu, to ja również mogę opowiedzieć tę historię. Skoro oni twierdzą, że można być opętanym przez demona czy szatana to siłą rzeczy można być i opętanym przez boga. I wskażę, że to właśnie to opętanie jest groźniejsze. I to ono nam ciąży.