"Białe wiersze" to zaduma dojrzałego człowieka nad światem, życiem: „Życie, po co jest”? Człowieka, który uświadomił sobie, że żyje w niepojętym, a otaczający świat pełen jest bolesnych pułapek i ludzi z „gatunku” homo homini lupus, którzy zatracili dobro, stając się ubogimi duchem. „Ludzie są jak niewidomi na wzgórzu,/ jak otępiali w rozumie i głusi w ciszy”. Ale jest to też człowiek, który mimo wszystko pielęgnuje w sobie
wiarę, że jednak „(...) życie zależy od nas”.
Adam Jarmula – pracuje naukowo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie w katedrze Fizyki i Biofizyki na Wydziale Nauki o Żywności. Generalnie Interesuję się sztuką i literaturą (ulubieni pisarze to: Jorge-Luis Borges, Gabriel-Marcia Marquez, Vaclav Havel i Ota Pavel); bywalec galerii malarskich i muzeów. Miłośnik szachów. Pasją do nich zaraził swoich dwóch synów, zwłaszcza młodszego, Łukasza, który jest arcymistrzem szachowym.