Dane osobowe mają, wobec bezprecedensowego rozwoju środków gromadzenia i wykorzystywania informacji, wartość szczególną. Jednocześnie, międzynarodowe transfery danych są kluczowe m.in. dla transatlantyckiej współpracy gospodarczej, naukowej i kulturalnej. Ta współpraca zasadza się i umacnia północnoatlantycką wspólnotę wartości, stanowiącą spoiwo łączące Polskę, inne państwa członkowskie UE z USA. Wspólne wartości obejmują m.in. poszanowanie praw i wolności jednostki, w tym ochronę danych osobowych i prywatności, co skutkuje szczegółowymi regulacjami prawnymi w Polsce i UE oraz w USA.
Dlaczego zatem, mimo istnienia owej wspólnoty wartości, z polskiej (i unijnej) perspektywy Ameryka nienależycie chroni dane osobowe? Dlaczego przekazywanie danych z Polski do USA podlega obostrzeniom? Jakie są przyczyny odmienności regulacji i która regulacja jest skuteczniejsza? Czy istnieje szansa wypracowania uniwersalnych rozwiązań prawnych akceptowalnych po obu stronach Atlantyku?
W książce podjęto próbę udzielenia odpowiedzi na te pytania, ukazując zagadnienie w kontekście prawnym, historycznym i kulturowym. Autor wskazuje alternatywne rozwiązania, w tym zakładające odejście od tradycyjnego, terytorialnego postrzegania materii i zastosowania hybrydowych rozwiązań prawnych, odnosząc się przy tym do przepisów rozporządzenia o ochronie danych ( RODO).