Coraz rzadsze są książki, w których treść idzie w parze z formą; nie wystarczy mieć coś do powiedzenia, trzeba jeszcze umieć to przekazać. Książki profesora Nalaskowskiego od lat niezmiennie intrygują, lekkością formy i celnością spostrzeżeń przywołując najlepsze tradycje polskiej eseistyki. Z Profesorem można się zgadzać lub nie, można dyskutować, popierać lub zwalczać, ale, przede wszystkim, trzeba go czytać. Najnowszy zbiór, zatytułowany (jakże obiecująco…) Ortodoksja i chaos, jest przede wszystkim doskonałą lekturą, lekturą przewrotną, gdyż zafascynowany Czytelnik bezwiednie ulega czarowi autorskiego wywodu, kwestie merytoryczne odsuwając na boczny tor. A niesłusznie. Profesor Nalaskowski porusza tematy nie tylko ważne (m.in. reforma edukacji), ale i kontrowersyjne (tzw. kwestia żydowska, wychowanie do życia w rodzinie i wiele innych), przy czym niejednoznaczność jest tu cechą najbardziej pożądaną, gdyż, z racji swej natury, pobudza do myślenia, a o to Profesorowi najbardziej chodzi.
Od Autora
Część pierwsza
Polak mały
Powstanie Warszawskie
Mandat za płeć
A potem się zobaczy
Masa upadłościowa?
Gwałt w prezerwatywie
Prawda nas wyzwoli. Jeśli służby nam ją udostępnią
Niżowe odrodzenie
Nowy Polak dla nowej Polski
Masowe zatrucie
Część druga
Pro domo sua
Autowanie pedagogiki
Remont fasady
Debaty
Szamani w akcji
Obieg zamknięty
Część trzecia
Boisko szkolne
Dialog o edukacji
Szkoła i milczenie elit
Gwałty
Subiektywizm i obiektywizm zagrożeń szkolnych
Szuflady zmian
Część czwarta
Ideologicznie
To ja strzelałem?
Wieczna wolność słowa
Siedem razy logika
Obserwuję to zjawisko
Kościół niemożliwy
Część piąta
Coming out
Jestem niebezpieczny?
Mój homofobiczny test
Lekko, łatwo, jasno. Czyżby?
Wychowanie seksualne i jego ukryty program