Zgodnie z materializmem naukowym ślady projektu w świecie przyrody są jedynie iluzją, na którą jesteśmy podatni w wyniku rozwoju ewolucyjnego. Materializm naukowy wyklucza wszelką celową sprawczość i intencjonalność nie tylko w przyrodzie, ale także w przypadku ludzi, redukując nas do nieposiadających celów ani dążeń podmiotów, których zachowania determinuje biologia. Jak pogodzić to z ideą przedsięwzięcia naukowego, które z założenia opiera się na planowaniu eksperymentów i racjonalnym dążeniu naukowców do wyjaśniania zjawisk i procesów?
Angus Menuge staje w obronie ugruntowanego pojęcia sprawczości odrzucanego przez eliminatywizm i naturalizm, odsłaniając powiązania między filozofią umysłu, teleologią i teorią inteligentnego projektu. Autor pokazuje, że istnienie nieredukowalnej złożoności w przyrodzie stanowi wyzwanie dla redukcjonizmu nie tylko w biologii, lecz także w psychologii, i udowadnia, że psychologia darwinowska, taka jak ją proponują Dawkins, Dennett i Pinker, nie potrafi wyjaśnić ani uzasadnić racjonalności myśli i działań ludzkich. Jako filozof i informatyk Menuge daje odpór materializmowi naukowemu, pokazując, że próby pozbycia się z nauki wymiaru teleologicznego zawsze kończą się jej niespójnością.
Spis treści
Przedmowa Michaela Ruse’a 9
Wprowadzenie 11
Rozdział 1. Podniebne haki i dźwigi: wyzwanie redukcjonizmu 25
Rozdział 2. Mocny redukcjonizm sprawczości: materializm a racjonalność nauki 57
Rozdział 3. Słaby redukcjonizm sprawczości: nauka a racjonalność materializmu 99
Rozdział 4. Przynęta z zamianą: pośredniość a jedność biologiczna 139
Rozdział 5. Alchemia umysłu: pośredniość a jedność psychiczna 179
Rozdział 6. Wyjście poza istoty skinnerowskie: obrona argumentu Lewisa-Plantingi przeciwko naturalizmowi ewolucyjnemu 205
Rozdział 7. Intencjonalność, informacja i przesunięcie: zasadność projektu 235
Rozdział 8. Nauka a chrześcijaństwo: dogmatyzm a dialog 259
Bibliografia 293
Indeks osobowy 201
Indeks rzeczowy 305