"Trzeci rok Wielkiej Wojny, podobnie jak rok poprzedni, nie przyniósł decydującej przewagi żadnej ze stron – na Froncie Zachodnim panował impas. Linia frontu zastygła w miejscu, wojska okopały się, odrutowały, umocniły swoje pozycje i nawet największe wysiłki ofensywne obu walczących stron, Ententy i Państw Centralnych, nie mogły tego zmienić. Koszt każdej z wielkich bitew był mierzony w dziesiątkach tysięcy ludzkich istnień, a zdobycze terytorialne w setkach metrów. Natarcia przeprowadzone w 1915 roku nie doprowadziły do rozstrzygnięcia, ale wykrwawiły wszystkie walczące armie. W kwietniu 1915 roku Niemcy, przy użyciu na wielką skalę broni chemicznej, zaatakowali pod Ypres, lecz nawet wykorzystanie tej nowej i niestosowanej wcześniej na Froncie Zachodnim broni nie dało im decydującego zwycięstwa. Brytyjczycy i Francuzi nacierali bez powodzenia pod Neuve Chappelle w marcu 1915 roku, Woëvre w kwietniu 1915 roku, Artois w maju i wrześniu 1915 roku oraz w Szampanii we wrześniu 1915 roku 1. Straty poniesione przez obie strony sięgały setek tysięcy żołnierzy. Po każdej ofensywie front przesuwał się o kilka, kilkanaście kilometrów, ale zwycięstwa nie zmieniały ogólnej sytuacji strategicznej i nigdy nie doprowadziły do wymarzonego przełamania oraz powrotu do wojny manewrowej". Fragment pochodzi ze wstępu książki.
Powyższy opis pochodzi od Wydawcy