Nie raniąc niczyich uczuć, szanując każdego człowieka i jego potrzebę duchowości, autor udowadnia młodszym i starszym czytelnikom, że z wiarami wszelakimi należy obchodzić się bardzo ostrożnie. Najlepiej oceniać je okiem realisty i starać się trzymać od nich jak najdalej, jeśli chcemy żyć i wychować następne pokolenia w przyjaznym ludzkości humanizmie, którego nie proponuje w stu procentach żadne z obecnych wyznań. Świetna podpowiedź nie tylko dla nastoletnich czytelników, ale również dla ich rodziców, którzy w takim czy innym momencie zostaną postawieni przed koniecznością rozmowy o bogach i wierzeniach.
Agnieszka Abémonti-Świrniak