"Scena obrotowa" - kolejny tomik śpiewany marudzący do słuchaczy i czytelników śpiewane uwagi o świecie i życiu, w ramach ogólnego tytułu Technomoralitet Futurystyczny. Jak zwykle w piosenkach Comporecordeyrosa nie chodzi o podkręcenie, lub nakręcenie odbiorcy. a wręcz przeciwnie - comporecordeyros proponuje filozofującą drzemkę, która za pomocą relatywizacji i abstrachowania rzeczywistości może wywołać spojrzenie z odległości, wymuszającej dystans do rzeczy i spraw.
Szpieguje w ten sposób prawdę, która w długim pościgu za nią, jawi mu się gdzieś na pograniczu poczucia humoru i rozpaczliwych wątpliwości, gdzieś między spokojem letniego południa, a grzmotem kaskad wodospadów, między burzą, a rozgwieżdżoną pełnią, ciągle umykając głodnemu jej, jak zwierz, człowiekowi.
Należy pamiętać, że autor tworzy kabaret w czasach trudnych dla poczucia humoru, w czasach, w których nie ma z czego się śmiać, co widać w telewizji. Więc sam pozostając chudym, podczas tworzenia czuje się herosem i dudni swoje kwestie przy gitarze, lekko tylko poprawiając akustyczne brzmienie. Stawiając na naturalność i minimalizm sprzętowy; gitara mikrofon i niewielka karta muzyczna USB.
W piosence "Scena obrotowa" autor pozwolił sobie wykorzystać pierwszą zwrotkę wiersza Antoniego Słonimskiego p.t. "Toast"
Cytat z jednej z piosenek:
"A może jest gdzieś powiedziane,
żebyś nie wierzył w enigmę,
lecz w to co prawdą ci się jawi
z końską mocą..."
1. Nieskończona
2. Trzy grosze
3. Supeł
4. Do rodaków
5. Skrzydła i kamienie
6. SCENA OBROTOWA
7. Ton
8. Z maczugą i szybkimi łączami
9. Rózgi
10. Obroty głupoty
11. List motywacyjny
12. Czuwanie pacyfistyczne