"Nadmolekularny stan", to XIII album Comporecordeyrosa, i jak na taki numer przystało, kręci się w metafizycznych zawiłościach wywołanych konsternacją z powodu prostoty odkrywczych skojarzeń i walorów wątpliwości tak w ogóle.
Pozostaje oczywiście wytrwale i na przekór w rytmie, w stylu i w retoryce całości Technomoralitetu Futurystycznego... Bajdurzenie o panice własnej na widok nowoczesnego świata, zabarwione tęsknotą do czasów tuż przed elektronicznych.
Oczywiście jest to wciąż kabaret "Magister Bieda", trzeba więc brać pod uwagę możliwość pośmiania się, choć nie jest to najśmieszniejszy album. Zresztą kabaret "Magister Bieda", tak w ogóle jest śmieszny tylko trochę i w nie wszystkich swych momentach.
Album składa się z 10 piosenek.
Cytat z jednej z piosenek:
"Pewien telewidz tak wytresował swego psa, że on szczekał na reklamy... "
1. Człowiek i ekran
2. Szklanką o blat
3. Prozak i poetka
4. Poradnik
5. Wredne psoty
6. Kolejna okazja
7. Plama ropy
8. Nadmolekularny stan
9. Uczuć pęk
10. Sen