„Artysta sięga głęboko do wnętrza naszego ego i z chirurgiczną precyzją wysnuwa wątek po wątku, szarpiąc najczulsze nerwy. Mówi o miłości, tęsknocie, okrucieństwie wojny, radości i euforii. Czyni to z charakterystyczną dla siebie lekkością, a my, czytelnicy, pragniemy ciągle więcej. Taka jest poezja Michała Matejczuka”.
Artur Kawa