W wierszach z tomu Puste noce do głosu dochodzi dobitniej niż do tej pory doświadczenie żałoby, pożegnań i rozstań; daje o sobie znać traumatyzująca obecność odziedziczonej pamięci o wojnie, odzywają się głosy ze składnicy dawnych i współczesnych mitów, klisz i fantazmatów. Tłem wielu tych wierszy jest rozpad dotychczasowego ładu i przemieszanie porządków, którym towarzyszy brutalizacja coraz bardziej rozproszonego języka. Ale Puste noce to przede wszystkim zbiór współczesnych erotyków, które wikłają się w polityczne, prawnicze czy medialne dyskursy, w języki propagandy i kultury masowej, dążąc do nieosiągalnej bezpośredniości wyrazu.
Puste noce
W każdej rzeczy patrzą końca i nic
Dobranoc ci przez klamkę
Sąd może orzec przepadek narzędzi
Tweet
Souvenir shop
Wiersz na suszonym sztokfiszu
Z listy zabytków MKiDN
A więc wojna
Wiatr dziurami przelatuje
Siwe oczka stuśnij
Menel, dekiel, paser
Mail z linkiem
Nie masz, nie masz Maryli
Linia, nić, nic
Niech się to w sercu kreśli
Jan i Małgorzata
Gry i zabawy na świeżym powietrzu
Znajdź trzy małe wgłębienia
Werwolf
I’m lovin’ it
Kiss and Fly
Miłość
Świat młodych
Fronty
Brak miejsc, bilety wyprzedane
By Means of Natural Selection
Ten sobie mówi, a ten sobie mówi
Polityka rodzinna
Różowe, niebieskie
Słoneczna spiekota
Lista strat filmu polskiego
Ich patrol znalazł słaby punkt obrony
Pod żelbetowym stropem
Delikatny bodziec powoduje eksplozję i masz
Selfie stick
38 równoleżnik
Defilada
Idzie deszcz, idzie sikawica
Szpieg, który mnie kochał
Ten świat jest czysta bajka
Festiwal Światła we wrześniu
27 pięter
Aniołowie goszczą w jednej z dzielnic miasta
Z kodeksu karnego, wydanie szesnaste