Seryjny morderca, który zjada swoje ofiary, egzekucja gangsterska w luksusowym hotelu, „chłopcy-maczetowcy” terroryzujący ulice Krakowa i inne sprawy jakby żywcem wyciągnięte z kronik kryminalnych.
A w środku tego wszystkiego on – nieustępliwy, nie mający nic do stracenia twardy glina o najlepszej statystyce w Wydziale Zabójstw. Człowiek wrażliwy ukryty w masce bezuczuciowego cynika, z koszmarną przeszłością, zakochany beznadziejnie w kobiecie swojego życia – również oficerze polskiej policji. Wczuj się i wejdź w myśli podkomisarza Łukasza Karwana – dzięki historii opowiadanej z jego perspektywy!
Pierwsza część ostrej jak żyleta opowieści o „Kruku” – gorąco zapraszam do jej przeczytania!