Sentymentalna wizyta na końcu świata przywraca Izie względną równowagę po ciosie związanym z zaręczynami Michała, jednak wkrótce potem rutynę codziennych czynności przerywają niespodziewane wydarzenia, które wprowadzają poważnie turbulencje w życiu najbliższych przyjaciół Izy. Wyjazd do Belgii na bal sylwestrowy, choć sam w sobie jest ekscytującą przygodą, staje się ucieczką przed bólem złamanego serca, którego nie może uleczyć nawet telepatyczna rozmowa ponad przestrzenią w świetle księżyca.