Gdzie wyzyskuje Bruce Wayne? Czy humanoidalne małpy to wykluczeni? Jaki związek mają zombie i partie socjaldemokratyczne? Czy Carrie Bradshaw skończy z ogoloną głową, pędzona ulicami Nowego Jorku? Dla kogo naprawdę pracuje doktor Duraj? Za jaką cenę geje kupili sobie akceptację? Co ma wspólnego Ragnar Lothbrok z Donaldem Trumpem? Dlaczego boimy się Mariusza Trynkiewicza? Kogo podnieca Sasha Grey, a kogo Magda Gessler? Czy bieda jest sexy? Gdzie skończy Justin Bieber? Dlaczego Miley Cyrus pozuje nago dla Terrego Richardsona? Czemu polskich żołnierzy w Afganistanie zajmuje tak bardzo kwestia aborcji? Ile wspólnego mają Cichociemni z Johnem Rambo? Jaką lekcje historii naprawdę przerabiamy płacąc w sklepie za bułki? I co na to wszystko Sherlock Holmes? Co na to Batman?
Warto zadawać sobie właśnie takie pytania i zbadać nieco dokładniej fantazje, jakie oferuje nam popkultura. Od transformacji ustrojowej Europie Wschodniej przez kryzys 2008 r. po aktualną faszyzację nastrojów na bogatej Północy, kultura popularna, te pozornie bezideowe programy rozrywkowe czy seriale okazują się być często bogatym złożem bardzo politycznych konceptów i struktur. Są ważną i sprawnie działającą częścią sieci aparatów, dzięki którym władza może reprodukować się w postaci, przekonującej dla widzów, opowieści o sobie.