Dziś sport skupia uwagę milionów kibiców na całym świecie. Na początku XX wieku był jednak nowością. Przyciągał nie tylko widzów, ale również zapaleńców, gotowych na różne formy aktywności fizycznej. Łukasz Jabłoński pokazuje gwiazdy sportowej Warszawy sprzed I wojny światowej i najpopularniejsze wówczas dyscypliny.
W czasach belle époque sport stawał się częścią rodzącej się wówczas kultury popularnej, obejmującej już nie tylko elity, ale również coraz większe masy zwykłych mieszkańców Polski. Wysiłek fizyczny był sposobem na spędzanie wolnego czasu, dbania o zdrowie, dawał możliwość zyskania sławy. W Warszawie rządzonej przez Rosjan był też okazją do samoorganizacji społeczeństwa i zamanifestowania swoich narodowych dążeń. O sporcie pisała prasa sprawiając, że stał się on elementem codziennego życia warszawian.
W jakich dyscyplinach rywalizowano? Największe emocje budziła nie rozwijająca się dopiero piłka nożna, a wyścigi konne – sport wydawałoby się elitarny, a jednocześnie pobudzający wyobraźnię. Masowo uprawiano wioślarstwo, jazdę na rowerze czy na łyżwach, a także wrotkarstwo i saneczkarstwo. Ogromną popularnością cieszyły się zapasy, a ich mistrz, Stanisław „Zbyszko” Cyganiewicz, był najprawdziwszym celebrytą. Swoje początki miały wówczas również sporty samochodowe i lotnicze – zwłaszcza te ostatnie przyciągały uwagę mieszkańców Warszawy.
„Sportowa Warszawa przed I wojną światową” pokazuje pionierów sportu i czasy, gdy był on dużo bardziej naturalny i nie skomercjalizowany. To właśnie w tej epoce rodziły się fundamenty pod przyszłe wielkie sukcesy sportowe Polaków!
Łukasz Jabłoński – historyk i publicysta. Absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Pasjonat i nauczyciel historii. Interesuje się przeszłością lokalną oraz dziejami XX wieku, a także sportem, filmem, muzyką i podróżami.
Wstęp 5
„Kurier Warszawski” i czasopisma sportowe na początku XX wieku 7
Wyścigi konne, czyli „futbol” XIX wieku 13
WTW, WTC i WTŁ czyli stowarzyszajmy się 24
Wroteczki i saneczki, czyli bawimy się poprzez sport 38
„Sokoły”, czyli w zdrowym ciele zdrowy duch 45
„Zbyszko” Cyganiewicz, czyli „celebryta” początku XX wieku 50
WKS, czyli korzenie warszawskiej piłki nożnej 55
Pierwsi zdobywcy przestworzy w Kongresówce 65
Wystawa Sportowo-Przemysłowa, czyli tak się bawi Warszawa 73
Olympic games, czyli Sztokholm z perspektywy zaborów 81
Podsumowanie, czyli podstawy późniejszych sukcesów sportu i sportowców w II RP 92
Bibliografia 95