Stanisława Bareję można uznać chyba za najbardziej konsekwentnego reżysera działającego w okresie PRL. Realizował wyłącznie filmy i seriale należące do gatunków rozrywkowych. W jego dorobku są przede wszystkim komedie, ale też kryminały. Brak dramatów społecznych, wojennych, historycznych… Już ta niezwykła konsekwencja jest wystarczającym powodem, aby przyjrzeć się bliżej Stanisławowi Barei. Gdyby bowiem żył i tworzył w tym samym okresie historycznym, lecz w jakimś innym zachodnim kraju, nie byłoby niczego dziwnego w tym, że specjalizował się on w kinie rozrywkowym, które w dodatku przynosi zyski. Jednak w PRL niekoniecznie musiało to być najłatwiejsze i oczywiste. Od sztuki i jej twórców wymagano zaangażowania i stosownej powagi. Gatunków rozrywkowych – w filmie, ale również w literaturze – nie ceniono. Jednocześnie nieustannie apelowano i nawoływano do tworzenia socjalistycznej kultury masowej, do produkcji utworów rozrywkowych, które jednak będą wierne ideologicznym pryncypiom. Później, jakże często, narzekano na gotowe już komedie czy kryminały.
Ze Wstępu
Wstęp 7
Rozdział I. Dzieciństwo w cieniu historii 13
Rozdział II. Młodość, czyli Filmówka 29
Rozdział III. Debiut, czyli miłe złego początki 49
Rozdział IV. Kryminał i komedia, czyli w kręgu kina gatunków 67
Rozdział V. Pełne widownie, czyli piewca drobnomieszczaństwa 87
Rozdział VI. „Bareizm”, czyli w odstawce 111
Rozdział VII. „Poszukiwany, poszukiwana”, czyli nowy Bareja 129
Rozdział VIII. Rozkwit, czyli twórca kina autorskiego 147
Rozdział IX. Czy to jeszcze jest komedia, czyli w kręgu kina moralnego niepokoju 169
Rozdział X. „Miś”, czyli w opozycji 189
Rozdział XI. „Alternatywy 4”, czyli wielka metafora 209
Rozdział XII. „Zmiennicy”, czyli reżyser, który stał się moralistą 225
Bibliografia 241
Indeks osób 249