Cztery lata po odzyskaniu niepodległości, po wyborze Gabriela Narutowicza na pierwszego prezydenta II RP, przez kraj przechodziły fale gwałtownych protestów i zamieszek. Ich finał był tragiczny: nowo wybrany prezydent został zastrzelony w gmachu warszawskiej Zachęty pięć dni po zaprzysiężeniu. Zamachowcem okazał się malarz i wykładowca historii sztuki, Eligiusz Niewiadomski, który natychmiast zażądał dla siebie kary śmierci.
Maciej J. Nowak, kreśląc na podstawie wspomnień i źródeł z epoki tło wydarzeń z końca 1922 roku udowadnia, jak bardzo historia polityczna wpływa na losy i decyzje jednostek.
„Co tak naprawdę wynika z opowieści o profesorze i malarzu? [...] Nieznani szerszemu ogółowi przed rokiem 1922, stali się raptem częścią wielkich narodowych symboli. Dla Narutowicza wiązało się to niewątpliwie z osobistą tragedią, nie sprowadzoną jedynie do pozbawienia go życia. Dla Niewiadomskiego – wręcz przeciwnie. Wejście do narodowego panteonu, nawet w roli zbrodniarza, stało się w jego przypadku kluczem do ucieczki od mocno mu ciążącego niespełnionego, przeciętnego życia. Bez zrozumienia tych osobistych kontekstów nie zrozumiemy w pełni zdarzeń z grudnia 1922 roku”.
Wstęp
ROZDZIAŁ 1 Dwie drogi
W drodze ku dojrzałości
Życie zawodowe i uczuciowe
Koniec baśni
Dwie twarze
ROZDZIAŁ 2 Narutowicz
Wybory
Polityczna gra
Fala nienawiści
Zaprzysiężenie
Prezydentura
W stronę Zachęty
ROZDZIAŁ 3 Niewiadomski
Po zamachu
Reakcje
Co dalej?
Proces
Kara śmierci czy akt łaski?
Pogrzeb i dziedzictwo
Zakończenie
Wybrana bibliografia