Każdy człowiek ma w sobie zakodowane myśli nieujarzmione. Odkodowuje je tylko wena i uwalnia do przestrzeni. Mam nadzieję, że szerokie spektrum czytelników odnajdzie w nich siebie. Odnaleźć siebie to nic innego jak znaleźć siły do czynienia sobie ziemi poddanej we wszystkich przedziałach ziemskiej wędrówki. Myślę, że stanie się ona odzwierciedleniem wędrówki w innym wymiarze, do którego zmierzamy wszyscy bez naszej woli.