Ta książka, podająca w wątpliwość istnienie stu ośmiu płci i bezczelnie nazywająca genderyzm „gangrenizmem”, nie miała szans się ukazać w Niemczech i we Francji!* W Polsce czytacie ją na własną odpowiedzialność. Przygody, które spotykają bohaterów, wydają się niemożliwe, a jednak można podjąć próbę ich racjonalnego wyjaśnienia. Czy ich losem rządzi przypadek, a może wszystko jest zdeterminowane? Odpowiedzi wraz z autorem możecie poszukać w kultowej światowej literaturze, historii i sztuce. Oczywiście w sztuce wojny, ma się rozumieć.
*W sumie może dlatego, że nikt jej nie zgłosił do tamtejszych wydawnictw.