„Wysłodki” przenoszą czytelnia w podróż po polskim miasteczku połowy lat osiemdziesiątych XX wieku. We wspomnieniach z dzieciństwa, autor przywołuje zdjęcia z zachodnich gazet, kadry z bajek i obrazy z ukradkiem oglądanych filmów dla dorosłych. Przypomina smaki mleczka w tubce i owocowych cukierków z Czechosłowacji. A także zabawy - grę w kapsle czypuszczanie latawców. Tok opowieści przerywają czasem poważne, a czasem mniej poważne refleksje, które nieraz spowodują uśmiech na twarzy czytelnika.