Wiktoria to imię jakiejś nieznanej mi panny? Która wpadła przez okno w czasie, nagle i niespodziewanie jak jakiś jarzący się na niebie meteor, albo zajaśniała nagle na niebie w świetle poranka jak bogini albo planeta Wenus? Wystarczy popatrzeć na jej twarz, a to twarz anioła jak ze złego snu, ale i pełnego smutku, radości i wszystkiego co w takim cudnym zjawisku można znaleźć a oto nasza historia jak w starym kinie z podkładem muzycznym?