SZALONE WAKACJE — to powieść przygodowa przede wszystkim dla młodzieży. Poleciłabym ją jednak również i dorosłym, gdyż oprócz tego, że się ją dobrze czyta, może też poprzez opisane w niej sytuacje z życia codziennego skłonić dorosłych do refleksji i nasunąć wiele pozytywnych rozwiązań w relacjach z młodzieżą. Zaś dla samej młodzieży powieść ta może być wesołą lekturą, pełną przygód i przeróżnych niesamowitych historii. Powieść utrzymana jest w ciepłym i wesołym klimacie, przez to łatwiej może ukierunkować myśli młodego człowieka i spowodować rozbudzenie w nim chęci do odrzucenia (przynajmniej w pewnym stopniu) wszechobecnej i typowej naszym czasom konsumpcji. Jest doskonałym antidotum na pełen agresji i brutalnych scen świat serwowany przez współczesną literaturę, media, gry komputerowe. Opisy przyrody i zjawisk w niej zachodzących zwrócą uwagę czytelnika na piękno natury, wzbudzą w nim chęć do życia w jej bliskości. Obok pochwały życia blisko natury, równorzędnym aspektem w niej poruszanym jest pochwała przyjaźni i więzów wielopokoleniowych.
Akcja powieści toczy się we współczesności. W trzech miejscach przeplata się jednak z wydarzeniami z lat 60-tych XX wieku, kiedy to babcia Michalina opowiada swojej wnuczce Mirze i jej przyjaciółce Zuzi o swoich szalonych wakacjach na wsi. Babcia Michalina, emerytowana nauczycielka, to bardzo charyzmatyczna postać. Poprzez swoje pozytywne nastawienie do życia oraz wewnętrzne ciepło potrafi zjednywać sobie ludzi. To właśnie dzięki niej, Mira osiąga swój cel. Udaje jej się odciągnąć Zuzę od komputera i zainteresować ją m.in. sportem, przyrodą, wędrówkami.
Zuza zaś, dzięki Mirze i babci Michalinie oraz Gladiatorowi (uratowanemu przez babcię przed rzeźnią), pozbywa się zakorzenionego od dzieciństwa lęku przed końmi. Przekonuje się także do przyjaźni ze starszymi.
Opowieści babci Michaliny o jej wspaniałych i szalonych wakacjach fascynują Mirę i Zuzę tak bardzo, że zaczynają marzyć, aby przeżyć podobne. Na przeszkodzie stają im jednak rodzice. Chociaż dziewczynki mają serdecznie i bardzo wesołe z nimi relacje, nie jest im łatwo przekonać ich do swoich marzeń. Z pomocą niespodziewanie przychodzi pan Aleksander Wielki. Czy skuteczną? Czy Mirze i Zuzi uda się spełnić marzenie? Aby się o tym dowiedzieć warto wraz z nimi przeżyć ich niezwykłe przygody.