Nie da się wygrać z przeznaczeniem
W pięknym mieszkaniu państwa Bille na Żoliborzu gosposie zmieniają się częściej niż pory roku – żadna z kobiet zatrudnionych przez mecenasa nie potrafi ułożyć sobie stosunków z jego córkami i schorowaną żoną, Eweliną. Julian Bille jest w pełni świadom przyczyny, a także tego, że nie może jej usunąć.
W końcu w drzwiach apartamentu na Potockiej staje Zuzanna, młoda dziewczyna, która na zawsze odmienia życie wszystkich członków rodziny. Energiczna i inteligentna gosposia powoli staje się jej częścią, zaskarbiając sobie bezgraniczne zaufanie Eweliny i jej męża. Tylko ich córki, Róża oraz Urszula, wciąż patrzą na Zuzannę z ukosa, podejrzewając ją o nie do końca czyste intencje. Nic więc dziwnego, że gdy po śmierci Eweliny mecenas podejmuje decyzję o poślubieniu Zuzanny, życie rodziny całkowicie się zmienia…
Nie mamy wystarczających narzędzi, by skutecznie bronić się przed każdym nieszczęściem. Nie wygramy z przeznaczeniem. Czasami trzeba po prostu zacisnąć zęby i przeczekać. Nic nie trwa wiecznie, w każdym razie nie w życiu doczesnym. Dobre i złe chwile wzajemnie się ze sobą przeplatają, następują jedna po drugiej, tak jak pory roku.