Barwna relacja z sanatoryjnych wojaży z romansami i miłosnymi awanturkami w tle.
Dowcipny, błyskotliwy opis historii z pobytów w sanatoriach pewnej kobiety w średnim wieku. Książka odkryje przed Wami wiele tajemnic: kim jest Dzidzia-Rupieć i co ma wspólnego ze starą raszplą? Czym swoją sąsiadkę zza ściany usiłuje zachęcić (albo zniechęcić) Wiesio, gość jednego z karkonoskich uzdrowisk?
Co rozrywa kuracjuszy w polskich kurortach? Czy w takim miejscu można smacznie i obficie zjeść? Dlaczego dobrze jest dysponować prywatnym samochodem? Dowiemy się też, z czego składa się bagaż przeciętnego rekonwalescenta płci żeńskiej, i poznamy kilka powodów, dla których warto załatwić sobie w ośrodku jedynkę. A ponadto otrzymamy odpowiedź na kluczowe pytanie: jak to właściwie jest z tymi sanatoryjnymi romansami i komu one tak naprawdę wychodzą na dobre?