Wszędzie unosiła się woń cynamonu… Oto trzecia część trylogii. Tym razem trochę o tym jak podejmujemy decyzję i czy aby na pewno zawsze odbywa się to samodzielnie. Jak zwykle tytuł wraz z podtytułem niewiele wyjaśniają, ale wszystko stanie się klarowne po przeczytaniu. Każdy czytający znajdzie się w trochę innej rzeczywistości - jak po opium. Ps. Nie, nigdy nie napisze książki aby po tytule wiadomo było o co chodzi.