Koniec wieku dziewiętnastego. W mieszczańskiej rodzinie warszawskiej pojawia się piękna guwernantka z Gdańska, Esther Simmel, jedna z dawnych studentek Friedricha Nietzschego. Jej nagła choroba pociąga za sobą dramatyczne konsekwencje. Kobieta zapada w stan śpiączki. Lekarze są bezradni. Zakochany w niej młody mężczyzna robi wszystko, by ją uratować. Co jakiś czas jednak dopadają go „niedobre myśli” o życiu i śmierci. Waha się między postawą caritas a twardym światem idei Nietzschego, zapowiadających „racjonalne” podejście do chorych i umierających, typowe dla niektórych nurtów myśli nowoczesnej, szczególnie tych, które podejmują kwestię eutanazji.
Ta piękna opowieść o miłości, umieraniu i nadziei ma w sobie barwę dawnego czasu i ostrość pytań najzupełniej współczesnych.