Szansa, którą dostała Annabel była niezwykła. Tak wielka, że aż nie do opisania. Postanowiła żyć, nie istnieć. Chciała cała stąpać po ziemi, nie tylko po części. Dusza bohaterki była roztrzaskana. Chodzi o to by przestać istnieć - mówiła Ann. Bała się tego co może ją spotkać. Próbowała więc uciec. Nienawidziła, ale próbowała walczyć. Czy będzie potrafiła odnaleźć w tym siebie?