Imperium rzymskie, IV wiek. Po śmierci Konstantyna Wielkiego pokój w imperium nie trwa długo. W Konstantynopolu pojawia się młody Grek z Antiochii – Ammian Marcellinus, który wypełniając przyrzeczenia dane cesarzowi przez ojca, wstępuje do armii.
Ammian jest sprawnym obserwatorem i pragnie opisać dzieje Rzymu od jego początków aż po czasy sobie współczesne. Staje się świadkiem szaleństw politycznych i namiętności religijnych, zaciekłej walki między katolikami i arianami, potężnej wojny Rzymu i Persji. Na jego oczach rozgrywa się straszliwa bitwa z Gotami pod Adrianopolem w 378 roku, która zachwiała imperium. Jako historyk i kronikarz upadającej potęgi kończy na niej swoje „Dzieje Rzymu”.
Bohater spotyka wielkie postaci historyczne, m.in. cesarzy – Konstancjusza II, Juliana Apostatę, Teodozjusza Wielkiego, ale też pogańskiego filozofa Libaniosa, zapomnianego geniusza biskupa Wulfilę, który przełożył Biblię na język gocki, a także wielkich Kościoła: Grzegorza z Nazjanzu oraz Ambrożego z Mediolanu.
Powieść jest epickim freskiem z IV wieku, z czasów, kiedy dokonywała się ogromna przemiana cywilizacyjna, która zachwiała Cesarstwem Rzymskim. To także pasjonujące losy człowieka, który za wszelką cenę chciał tę cywilizację ocalić.