Felietony zamieszczone w tej książce publikowałem w latach 1992–1997 – najpierw w trójmiejskiej „Gazecie Wyborczej”, później w „Dzienniku Bałtyckim”.
W Życiu i liryce są felietony wszystkie z tego cyklu, czyli ponad sto trzydzieści. Przy moim nieroztropnym często życiu, napiszę nieskromnie, że ani razu, ani razu nie zawaliłem terminu. Chociaż czasami nie było łatwo, to w środę do 13 tekst był w redakcji.
I tak było przez prawie pięć lat…
Aleksander Jurewicz, 3 lipca 2024 roku
Dwadzieścia osiem minut po północy
Przepraszam za swoją śmierć
Powieść okrutna
Moje pierwsze kino
Kochany Pan Hrabal
Czy jechać do Lidy?
Widokówka z Łodzi
Nareszcie spokój!
Wilno: gryps z „celi Konrada”
Krótki czas Olega Bałakirewa
Historia jednej walizki
Dziewczyna z szóstego rzędu
Kołysanka dla księżyca
Wczoraj…
Świece na wietrze
Obraz i fotografia
Michał, brat Michała
Rozmowy polskie latem roku 1983
Outsider Colina Wilsona
„I nagle, samotni…” (Rilke)
Kobieta w jasnym płaszczu
Pod wulkanem
Odlatują dzikie gęsi
Z Proustem w łóżku
Jak opadłe liście
Ostatni adres
Liście, koty, nekrologi
Wyrzucając stare buty
Brewiarzyk księdza Gudejki
Zmęczony krzyk
Przebudzenie z Lolitą
Choroba, czyli Konwicki
Czterdziestka!
Wszystko za późno
Powiadam Ci, Czesław…
Radość o poranku
Czytając Czytadło
Danilo Kiša Ogród, popiół
Ogród, popiół Danilo Kiša
Dwa pokoje
Jeden kwietniowy dzień
Poczujesz tylko chłód
Jacek
Bezsenność
Dziecinny rytuał kamyków
Koniec snu
Wilio, w głębokościach morza
Jest taki poeta
Berlin, luty 1994
Wilno, marzec 1994
Człowiek w klatce
Małgorzata Hillar
Obłoki płyną na północ
Życie jest krótką chwilą
Prom na Gabriolę
Śnięte ryby
Jeszcze jedna jesień
Pod skórą zdań
Zaduszki
Czekając na Konwickiego
Pierwszy śnieg
Zanim zapomnisz…
Magia opowiadania
Romans z Giocondą
Jedna noc w roku
Wyczarować to, co przeminęło
Róża na śniegu
W krainie Innych rozkoszy
Pestka i pestka
Gdy umiera poeta
Już nigdy więcej…
Gdzieś jest Wenecja
Kij w (pisarskie) mrowisko
Mężczyzna, który telefonuje wieczorem
Pierwsza miłość
Kieślowski
Pamięć, zapomnienie, coś jeszcze
Kwartet aleksandryjski
Teraz jest jutrem
Ujrzane, w czasie zatrzymane
Jest czwarta rano…
Pamiętajmy o Grochowiaku
Ostatnia miłość
Francis Bacon w Paryżu
Czy poezja jest jeszcze potrzebna?
Kołysanka dla maszyny do szycia „Singer”
Zaćmienie Słońca w telewizji
„Rodzili się, pragnęli, umierali…”
Taka smutna Białoruś
Pory roku, czyli piszmy listy
Kraków, listopad, literatura
Po miłości
Hamlet, Książę Baka
Pożegnanie z Jackiem Londonem
Naiwnie poważne pytania
Widnokrąg Myśliwskiego
Polanki, Polanki…
Bez wspomnień
Lalki pogryzły dzieci!
Zamieszanie na salonach
Pocztówka z sanatorium
Paul Auster
Nie żyje Bohumil Hrabal
Każdy ma swoją samotność
Wstydliwa statystyka
Stachura
Niech żyją ołówki!
Psia gwiazda
Pisanka polityczna
Filozofia bejsbolowego kija
Książki czytane ze smutkiem
Lektyka dla posła
Szczodrość Kołodzieja
Wystrzałowa przyszłość
Ukryte pamiętanie
Pusta koperta
Brakujące ogniwo postępu
Jaskółki i deszcz
Co robi Tadeusz Konwicki
Zabłąkane ptaki
Ucieczka z nieba
Psia zaduma
Okudżawa
Świt nad Wigrami
Woda
Gdy woda opadnie
Przypisy do Szymborskiej
Dusza ulicy Długiej
Kicz sezonu
Wakacyjna miłość
Leo Lipski
nota edytorska