Książka Pawła Sekuły jest niezwykle ciekawym i wszechstronnym spojrzeniem na temat miejsca katastrofy w Czarnobylu. To interesujące kompendium wiedzy na temat tego, co współcześnie się z nim dzieje, jakim ulega wpływom, i jakie są prognozy na przyszłość Zony. Autor pisze o tym, jak miejsce wielu ludzkich dramatów stało się punktem zainteresowań polityków, przedsiębiorców i naukowców, a także turystów, chętnie odwiedzających Czarnobyl.
To już trzecia książka, w której Autor zajmuje się tematyką awarii reaktora na Ukrainie, tym razem w kręgu jego zainteresowań znalazł się los samego miejsca katastrofy. Zamierzeniem Autora było przedstawienie historii tych ziem wraz z ich uwarunkowaniami politycznymi, geograficznymi oraz kulturowymi.
Już od początku Autor bardzo ciekawie opisuje wygląd krajobrazu po katastrofie, przybliżając czytelnikowi obraz fauny i flory, starając się zaprezentować zgubny wpływ promieniowania na przyrodę. Nie zapomina przy tym o zwierzętach, będących wynikiem mutacji, związanych najpierw z radioaktywnym wyniszczeniem natury przez wybuch w czwartym reaktorze, potem z jej niepohamowanym rozwojem. Prezentuje w tym miejscu interesujące świadectwa świadków obecności wilkopsów, aby potem przedstawić zdanie biologów, negujących istnienie tych dziwnych i niebezpiecznych aberracji natury.
Innym niezwykle ważnym zagadnieniem, któremu Paweł Sekuła poświęcił uwagę, jest kwestia coraz lepiej rozwijającej się turystyki w rejonie, która nie do końca jest kontrolowana. Autor słusznie dostrzega dylematy państwa z podejściem do tego zagadnienia: z jej legalnością i coraz większą dostępnością – odwiedzenie skądinąd skażonego Czarnobyla przestaje być ekskluzywną rozrywką, a zaczyna mieć masowy charakter.
Nie zabrakło miejsca na obszerną analizę współczesnej politycznej sytuacji Zony, stanowiącej problem i wyzwanie dla rządzących. Autor analizuje i prezentuje temat z wielu stron, pisze o planie stworzenia rezerwatu, o pożarach, dostrzegając ryzyko radiologiczne, kradzieże z opuszczonego terenu, a obok tego plany biznesowe, związane z zakazanym obszarem. Poprzez to zwraca uwagę na wielość problemów, z perspektywy których Czarnobyl jest i będzie traktowany.
Prezentując historię sarkofagu Paweł Sekuła przedstawia kolejną, istotną kwestię, prezentującą problemy z decyzyjnością państwa ukraińskiego, a także problemy korupcji na szczeblach władzy. Zaznaczając, jak ważne jest bezpieczeństwo nuklearne nie tylko Ukrainy, ale i tej części Europy, obnaża błędne decyzje, podejmowane przez rządzących, i konkluduje, że obecne zabezpieczenia („Arka”) są krytykowane.
Ciekawą, reporterską częścią książki są wywiady, przeprowadzone z mieszkańcami Zony. W tym miejscu autor przedstawia nie tyle dramaty zwykłych ludzi, co raczej chce zaprezentować ich pragnienie ułożenia sobie życia na nowo, nawet w tych niesprzyjających warunkach, skoro mimo działań władz nie zostawili rodzinnych domów. To też historia walki o prawo do własnych korzeni, której została poświęcona wyjątkowa uwaga i empatia.
Kolejne rozmowy prezentują ludzi, zajmujących się Czarnobylem na polu zawodowym. Autor przybliża tu osobę ukraińskiego etnografa, zbierającego informacje o Polesiu i samej strefie awarii, a także kulisy pracy w Zonie Andrzeja Gołąbka, jedynego Polaka, któremu udało się tam wyjechać. To kolejny moment, w którym Paweł Sekuła przedstawia kwestię katastrofy nie tylko jako dotykającą świata polityki, ale także świata kultury i nauki.
Celowym zabiegiem jest zamknięcie książki z wykorzystaniem osobliwości Czarnobyla i podkreślenie, że miejsce to zawiera cały szereg motywów, z którego kultura wciąż czerpie inspiracje. Autor jednak ze smutkiem wysuwa tezę, że skażone miejsce zostaje odzierane z tragedii, pozostawiając miejsce jedynie na dobrą zabawę.
Reasumując, książka Pawła Sekuły będzie cenną pozycją w budowaniu wiedzy na temat konsekwencji awarii reaktora w Czarnobylu, zwiększa też naszą świadomość na temat historii, jak również tradycji tego miejsca i ludzi. Autorowi udało się w ciekawy sposób przyciągnąć uwagę czytelnika, prezentując nowe fakty, będące wynikiem skrupulatnej i kompetentnej kwerendy nie tylko w Polsce, również na Ukrainie, i być może zachęcić do odwiedzenia Zony.
Książkę można polecić wszystkim zainteresowanym najnowszymi dziejami Ukrainy i Europy Wschodniej.
Recenzja wydawnicza - Dr Agnieszka Hawrot, Uniwersytet Jagielloński