Mimo rozwoju techniki dostarczającej nam coraz szybszych i łatwiejszych sposobów na komunikowanie się, jesteśmy samotni jak nigdy wcześniej. Krótkie, powierzchowne przekazy niemal całkowicie wyparły z życia codziennego rozmowę mającą na celu nawiązanie autentycznej więzi. Doprowadziły do stworzenia pozbawionego większego znaczenia szumu, z którego trudno wyłowić istotne informacje. Uczymy się, jak dobierać słowa, by zagłuszyć nieodpowiadające naszym poglądom wypowiedzi innych, jak prowadzić bezustanną autopromocję i zawsze, ale to zawsze stawiać na swoim. Za wszelką cenę mamy być widoczni i słyszani. Kiedy wszyscy mówią jednocześnie, kto się zatrzyma, by posłuchać?
Kate Murphy z uwagą, skrupulatnością i ciekawością zgłębia naukowe strony procesu słuchania – fizjologiczną, psychologiczną i społeczną. Odnosząc się do licznych badań i przeprowadzając wywiady z zawodowymi słuchaczami – radiowcem, sprzedawcą mebli czy księdzem spowiednikiem – poszukuje przyczyny zatracania tej ważnej umiejętności. Pokazuje, jak duże znaczenie ma poświęcanie komuś czasu i uwagi. Dowodzi, że obecny kryzys komunikacyjny doprowadził do epidemii samotności, a izolacja społeczna jest dla nas tak szkodliwa jak alkoholizm i przyczynia się do rozwoju zbierającej coraz większe żniwo depresji.
Kate Murphy – amerykańska dziennikarka zajmująca się takimi tematami jak zdrowie, technologia, nauka, sztuka, biznes, finanse, moda czy podróże. Jej teksty ukazywały się m.in. w „New York Timesie”, „The Wall Street Journal”, „The Economist” czy „Texas Monthly”, pisała także dla francuskiej agencji prasowej AFP. W ogóle mnie nie słuchasz to jej pierwsza książka.