Stefan Kisielewski – reakcjonista, którego myśl tworzyła wyłom w monolicie Peerelu – od lat 30. podążał swą odrębną drogą. Jego intelektualna autobiografia jest kompozycją tekstów wybranych z całej spuścizny: wystąpień prasowych, radiowych i sejmowych, dzieł pisarskich i dzienników, poufnych wypowiedzi – z listów, notatek, podsłuchów SB. Zestawienie ich obok siebie, w formie opowieści o całym życiu, ukazuje obraz Kisiela wolny od stereotypów – po raz pierwszy w pełnym wymiarze jego twarz, a nie maskę.
Jestem entuzjastą opozycji jako takiej, uważam ją za niezwykle cenne i konstruktywne zjawisko społeczne, za klapę bezpieczeństwa i gwarancję zdrowego rozsądku, za głos sumienia i konieczny ferment, za znamię autentyczności i intensywności życia zbiorowego. […] Każdy obraz składa się ze świateł i z cieni. Gdy wszyscy chcą być światłem, ja pragnę być cieniem: w ten sposób umożliwiam w ogóle to, że obraz będzie rzeczywiście obrazem.
W odpowiedzi na ankietę tygodnika „Nowa Kultura”, Kraków, kwiecień 1954
Ja mam cierpliwość: przeczekałem Hitlera, Stalina, Gomułkę i pomniejszych, dlatego mam przywilej zamieszkiwania w Polsce. A jest to jeden z najciekawszych krajów świata, choć nie zawsze najsympatyczniejszych. I dla „literata” kopalnia tematów – chcę z niej czerpać do śmierci, choćby nikt nigdy nie miał tego czytać.
W liście do Leopolda Tyrmanda, Paryż, 22 stycznia 1976
WPROWADZENIE
Małgorzata Sopyło
PROLOG
DOJRZALEC (1911–1933)
BUNT (1934–1939)
OBŁĘD (1939–1944)
RACJONALIZM (1945–1948)
ROCHEFORT (1948–1955)
POŚREDNIK (1955–1961)
LEGALNY OPOZYCJONISTA (1961–1965)
RADYKALIZACJA (1966–1970)
NA MARGINESIE (1970–1976)
CUD (1976–1982)
RECEPTA (1982–1988)
WRZENIE (1988–1990)
OSTATNI ROK (1990–1991)
EPILOG
SPIS ŹRÓDEŁ
STEFAN KISIELEWSKI, CZYLI PRZYGODY CZŁOWIEKA MYŚLĄCEGO
Bartosz Kaliski
NOTA EDYTORSKA
INDEKS NAZWISK