„Dlaczego samochody stoją na chodniku?” – zapytał w drodze do przedszkola Julek, trzyletni syn Marty Żakowskiej, autorki Autoholizmu.
Odpowiedź nie jest łatwa. Samochód jest symbolem dobrobytu, sukcesu i wolnej Polski, a motoryzacja jednym z najważniejszych elementów współczesnej kultury. Auta kształtują polską przestrzeń miejską oraz życia Polek i Polaków. Naszymi miastami rządzi samochodowy populizm, a jego chwytliwe slogany wsączają się w nasze serca jak spaliny w płuca. Samochody są obecne we wszystkich obszarach życia prywatnego i społecznego, choć mamy dowody, że niszczą nasze życie i zdrowie. Jak do tego doszło? Czy uda nam się wyleczyć z tego uzależnienia? Autorka książki Autoholizm wierzy, że tak. Diagnozuje problem i zachęca do podjęcia konkretnych działań, które mogą pomóc nam uwolnić polskie miasta od samochodowej tyranii i sprawić, by stały się przyjaźniejsze dla ludzi i planety.