Ciekawy świata i ludzi przedstawiciel pokolenia Y w swojej pierwszej książce 365 dni bez... przedstawia charakterystyczne bolączki młodych „Igreków”: niezrozumienie ze strony starszego pokolenia, zagubienie we współczesnym, nieustannie zmieniającym się świecie, konieczność sprostania własnym ambicjom i oczekiwaniom, niezgoda na podporządkowanie ludzkiego życia wyłącznie zarabianiu pieniędzy i wiele innych. Jednocześnie jako osoba dorastająca w demokratycznym ustroju i na kapitalistycznych prawach rynku buntuje się przeciw rozmaitym formom ograniczeń, w tym również takich, jakie funduje ludziom nałóg. Gdy okazuje się, że jego życie może zostać ograniczone uzależnieniem, podejmuje wyzwanie i postanawia przeżyć rok w abstynencji.
Czy sprosta wyzwaniu?
Czy samoograniczenie przyniesie mu w końcu
upragnione poczucie wolności?
A może stanie się kolejną pułapką
w chaotycznej rzeczywistości?
W 365 dni bez... młody autor nie tylko pyta, jak żyć bez alkoholu, ale przede wszystkim jak w ogóle żyć i przetrwać, nie tracąc własnej tożsamości. Jedna z nielicznych książek napisana przez Millennialsa o Millennialsach pozwala lepiej zrozumieć pokolenie Y i spojrzeć na świat ich jego oczami.