Autor stara się wprowadzić czytelnika w świat lekko zaczarowany. Z pewnością jest on pociągający, tym bardziej dla kogoś, kto interesuje się historią i okolicami Łodzi. Do tej pory nikt, w ogólnie dostępnym obiegu, nie pokusił się o taki zabieg literacki. Pomysł się broni. Przemieszanie okresów, w których dzieje się opowiadana historia ma ułatwić odbiór, a jednocześnie jeszcze bardziej zaciekawić.