Drugi tom premierowych w większości opowiadań Królowej Polskiej Fantastyki - Emmy Popik. Z których tytułowe - "Szamanka", zostało napisane specjalnie dla tej antologii.
"...W książce zatytułowanej "Kobieca proza science fiction w Polsce" Maria Głowacka, odnosząc się do pierwszego zbioru opowiadań Emmy Popik "Tylko Ziemia" zauważa, że u autorki "motywy kontroli, zdegenerowanej władzy, demoralizacji jednostki, inwigilacji, biowładzy wnikającej w najintymniejsze sfery ludzkiego życia, społeczne wykluczenie i ostracyzm są wszechobecne". To trafne zdefiniowanie podstawowych motywów obecnych w jej twórczości, także w odniesieniu do tekstów publikowanych w niniejszym tomie - tak, ten świat jest niewątpliwie zepsuty, zdehumanizowany, pełen konfliktów, opresji i niesprawiedliwości.
Ale pisarstwo Emmy Popik sięga znacznie głębiej i moim zdaniem skupia się na - literackim - badaniu istoty kobiecości. Czym jest, zwłaszcza w konfrontacji z męskością?
Widać to choćby w opowiadaniu początkowym, prezentującym postać szamanki. To figura nieprzypadkowa, bo kimże jest szamanka? To ta, która gromadzi mądrość pokoleń i wie więcej niż inni - w pierwotnych kulturach szamani pośredniczyli w kontakcie między człowiekiem a tajemniczym światem duchów i pierwszych bogów, symbolizujących siły natury. Szamanki zatem wiedzą więcej o istocie świata, jej złożoności, niż reszta społeczności (w tym mężczyźni), potrafią też wpływać na rzeczywistość w imię dobra, reprezentują postawę prometejską: leczą, łagodzą, doradzają i pomagają. Symbolizują humanistyczny świat kobiet, skonfrontowany z tępą, bezmyślną przemocą mężczyzn, wynikającą z ich bezrefleksyjności mającej źródło w niedojrzałości, wiecznej chłopięcości. Kobiety rozumnie opowiadają się za życiem, mężczyźni to tego życia ślepi destruktorzy..."
Jacek Inglot, fragment posłowia.