Istnieje raj, zwany także niebem, całkowicie zgodny z prawami nauki. Pewnego dnia przybywa doń zarodek wskrzeszony jako piękna osiemnastoletnia dziewczyna. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w raju Ewa otrzymuje opiekuna wybranego spośród tubylców. Jej opiekunką zostaje była cesarzowa Messalina, co gwarantuje liczne przeżycia określonego rodzaju. Narratorka powieści jest w tych sprawach bardzo niedoświadczona i musi przejść przyśpieszoną edukację. Jednocześnie Ewa pragnie zachować swoje dziewictwo dla kogoś, kogo pokocha. Czy w tych warunkach to się jej uda?
W pewnym momencie usłyszałam za sobą pozdrowienie wydane niskim kobiecym głosem: – Cześć, siostrzyczki! Wy też na sabat?
Odwróciłyśmy się i zobaczyłyśmy lecącą także na miotle brunetkę w wieku dwudziestu jeden lat.
Ludziom, którzy w dwudziestym pierwszym wieku (poszukując taniej sensacji i nie mogąc wymyślić nic oryginalnego) oskarżali Jana Pawła II o tolerowanie czy nawet ochronę pedofilów w sutannach, radzę przeczytać rozdział jedenasty tej powieści.
Możesz także nabyć inną książkę tego autora zatytułowaną "Szkoła gwałcenia".