W III RP urzędowa i ludowa pamięć powstania splotły się w instytucji Muzeum Powstania Warszawskiego (którego budowie patronował prezydent Warszawy, a potem RP – Lech Kaczyński). Żyjący uczestnicy powstania i historycy mogą otwarcie spierać się o sens sierpniowej insurekcji. Powstaniowa hagiografia, np. Normana Daviesa, może spotykać się ze sceptycyzmem – np. Jana Ciechanowskiego, żołnierza powstania i historyka, lub Stanisława Likiernika, żołnierza Kedywu.
Powstanie Warszawskie jest kolejną odsłoną mającego długą tradycję polskiego sporu romantyków z pozytywistami.
Zgodnie z zasadami, na jakich tworzymy „Pomocniki Historyczne”, chcemy przede wszystkim o tym powstaniu opowiedzieć, oświetlić je na wielu płaszczyznach, pokazać rozliczne konteksty. Bardzo ważne jest zrozumienie fenomenu Polskiego Państwa Podziemnego i wypracowanej w jego strukturach koncepcji powstania powszechnego. Z tej perspektywy Powstanie Warszawskie – choć w ostatecznym rozrachunku wielce tragiczne – nie było politycznym kaprysem. Co nie uchyla pytań o zasadność wyboru miejsca, terminu, organizacji i dowodzenia. A także pytań o moralny i historyczny sens ostatniej polskiej insurekcji.
Zatem – co tak naprawdę wydarzyło się przed 70 laty? Razem z naszymi autorami zapraszamy do poszukania odpowiedzi.