Drodzy Czytelnicy!
Czasy Tudorów nieodmiennie kojarzą się z dworem Henryka VIII, Sinobrodego skazującego na śmierć swoje żony, intrygami i polityką, ale to tylko jeden z aspektów ówczesnego życia.
Niniejszy numer naszego czasopisma pokazuje, że życie toczyło się również poza królewskim dworem. Z dala od wielkich spraw ludzie kochali i nienawidzili, w zaciszu alkowy małżonkowie łamali kościelne prawidła nakazujące współżycie wyłącznie w celach prokreacji, uwiedzione panny na wydaniu poznawały smak zakazanej miłości, a służba uwijała się jak w ukropie, aby zadowolić swoich panów.
Szczególnie gorąco było w ogromnych pałacowych kuchniach, gdzie unosił się zapach pieczonych, duszonych i gotowanych potraw, które w wielkich ilościach trafiały potem na królewskie i arystokratyczne stoły. Niektóre z tych dań nie tylko wybornie smakowały, ale miały sprzyjać leczeniu oziębłości lub niepłodności. Podniesieniu libido służyło wiele ziół, warzyw i owoców, w tym pospolity ziemniak, którego zalety wychwalał sam Szekspir, uważny obserwator ówczesnej obyczajowości i zarazem bohater kilku naszych tekstów.
A co, jeśli przysmaki w przypadku oziębłej lub bezpłodnej pary zawiodły? Wówczas pozostawała modlitwa bądź potępiane przez Kościół czary. W numerze wyjaśniamy, że angielskie czarownictwo było bliskie obrzędom magicznym, i choć kładło nacisk na zdolności czarownicy do rzucania uroków, pozostawało dalekie od koncepcji wiedźmy oddającej cześć diabłu, czym różniło się od idei czarownictwa znanego w Europie kontynentalnej.
Czarów i afrodyzjaków nie potrzebowała jednak młoda i zdrowa młodzież, która mogła się nawzajem uwodzić w tańcu. Jako że od panien na wydaniu wymagano nienagannej reputacji, parkiet stawał się jedynym miejscem, gdzie młodzi mogli pozwolić sobie na bliskość bez narażania się na plotki. Wychowanie dziewcząt w owych czasach było niezwykle surowe, lecz jak pokazujemy w numerze, te bardziej temperamentne i odważne niewiele robiły sobie z zakazów i jeśli miały okazję, zdarzało im się uprawiać zakazany seks. Jedną z takich panien była Katarzyna Howard, piąta żona Henryka VIII, którą przedmałżeńskie romanse i swoboda obyczajów doprowadziły w końcu pod katowski topór.
Ponadto w numerze pokazujemy losy Małgorzaty Beaufort i Małgorzaty Tudor oraz wpływowego kardynała i dyplomaty Tomasza Wolseya. Nie mniej ciekawie przedstawia się także wątek rycerza z pistoletem w armii Tudorów i księcia Edwarda Długonogiego, następcy angielskiego tronu, który omal nie zginął z rąk zamachowca podczas swojej wyprawy do Ziemi Świętej.
Agnieszka Sukiennik
KATARZYNA HOWARD – „RÓŻA BEZ KOLCÓW”
Barbara Faron
ŻYCIE SEKSUALNE TUDORÓW
Agnieszka Bukowczan-Rzeszut
AFRODYZJAKI W CZASACH TUDORÓW
Barbara Faron
NIEWINNE I DZIEWICZE? PANNY Z WYŻSZYCH SFER
Małgorzata Bartyś
HAMPTON COURT PALACE – KRÓLEWSKA KUCHNIA TUDORÓW
Leszek Molendowski
TOMASZ WOLSEY KARDYNAŁ I DYPLOMATA
Agnieszka Bukowczan-Rzeszut
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ W CZASACH TUDORÓW ZACZYNAŁA SIĘ… NA PARKIECIE!
Magdalena Loska
BALLADY BROADSIDE – PRZEBOJE MUZYKI POPULARNEJ W DAWNEJ ANGLII
Barbara Faron
CZY ELŻBIETA I KUPIŁA PERŁY BARBARY RADZIWIŁŁÓWNY?
Barbara Faron
CZAROWNICTWO W EPOCE TUDORÓW
Anna Wiśniewska
MAŁŻEŃSKIE PERYPETIE KRÓLOWEJ MAŁGORZATY
Klaudia Kobylańska
MAŁGORZATA BEAUFORT – ŚWIĘTA IKONA TUDORÓW
Artur Foryt
DŻIHAD KONTRA KSIĄŻĘ ALBIONU
Artur Foryt
HAMLET I SZEKSPIR
Magdalena Loska
WILLIAM SZEKSPIR I FILM
Magdalena Loska
SPACER PO STRATFORDZIE, RODZINNYM MIEŚCIE SZEKSPIRA
Leszek Molendowski
RYCERZ Z PISTOLETEM W ARMII TUDORÓW