Skromny tytuł Nauki o kulturze fizycznej pełni rolę prostej fasady, skrywającej olśniewające przepychem wnętrze. Jej nowatorstwo i oryginalność stawiają ja w jednym rzędzie z najlepszymi osiągnięciami myśli zachodniej, co więcej, w opinii recenzentów, ujęcie prof. Andrzeja Pawłuckiego, Autora Nauk…, znacznie wyprzedza wszystko, co dotąd na ten temat opublikowano. W czym tkwi siłaNauk…? We wszechstronności, kompetencji i erudycji Autora oraz w zupełnie nowym postawieniu miejsca i roli tytułowych nauk. Otóż Autor sytuuje je w szerokim kontekście przyrodniczych nauk o człowieku, w jednym rzędzie z naukami medycznymi (nb. Autor mówi w tym miejscu o „naukach o kulturze medycznej”). Tym posunięciem Pawłucki nie tylko imponująco poszerzył grono potencjalnych odbiorców książki, ale przede wszystkim rzucił snop światła na nieoglądane dotąd rejony i aspekty kultury fizycznej. Z całą pewnością Nauki o kulturze fizycznej Andrzeja Pawłuckiego należą do najgoręcej oczekiwanych nowości tej wiosny!
z recenzji:
Książka Andrzeja Pawłuckiego Nauki o kulturze fizycznej jest niezwykła. Jej niezwykłość polega na tym, że zawiera jedyne jak dotychczas uzasadnienie ontologiczne i socjologiczne tytułowych nauk. Spośród niewielu wypowiedzi i opracowań o znaczeniu naukoznawczym monografia Profesora Pawłuckiego wyróżnia się całościowym ujęciem zbioru tych nauk, a także śmiałym ich odniesieniem analogicznym do nauk medycznych, nazywanych przez Autora naukami o kulturze medycznej, oraz – teorii nauk przyrodniczych o człowieku, jako źródłowych w znaczeniu epistemologicznym dla tworzonych w ich obrębie swoistych technologii nauk praktycznych. Nie znajduję innego opracowania, w którym nauki o kulturze fizycznej zostałyby tak szeroko, wszechstronnie, kompetentnie i erudycyjnie przedstawione.
Książka jest pierwszą w Polsce próbą całościowego ujęcia nauk o kulturze fizycznej jako zbioru analogicznego do nauk o kulturze medycznej, z uwzględnieniem relacji obydwu zbiorów do nauk o człowieku. Z tego też powodu krąg czytelniczy ulega potencjalnie znacznemu poszerzeniu, obejmując zbiorowości nauk o kulturze z jednej strony oraz nauk przyrodniczych i medycznych z drugiej. Biorąc pod uwagę naukoznawcze znaczenie omawianej pracy, a w szczególności jej wkład do nauk o kulturze, proponuję także opublikowanie książki w języku angielskim. Bowiem ten polski model nauk o kulturze fizycznej wydaje mi się bardziej oryginalny, twórczy i zgodny z obiektywną rzeczywistością, aniżeli ten (nominalistyczny), który uprawiany jest w angielskiej lub niemieckiej wersji językowej.
prof. dr. hab. Zbigniewa Krawczyka