ŻYCIE PEŁNE ABSURDU, CZYLI HISTORIA ZWYKŁEGO KSIĘDZA
Marcin Adamiec jest klerykiem z żarliwym powołaniem. Po czasie ekscytacji seminarium nadchodzi jednak rozczarowanie kościelną codziennością. Pojawiają się nałogi, obezwładniająca samotność, choroba, poważny wypadek, a w końcu najgorsze dla młodego księdza – utrata wiary. Dziś były już ksiądz mówi, że uciekł od śmierci w życie.
Adamiec opowiada też o duchownych, których spotkał. O cierpiących ludziach, którzy zapijają kryzysy, szastają łatwymi pieniędzmi, żyją z kobietami, skrywają homoseksualizm, zrzucają sutanny z powodu miłości. Dla takich księży kościelni hierarchowie nie mają litości. „Znikają ich”.
Autor opowiada o tym, co go boli w Kościele bez zacietrzewienia, ze smutkiem, czasem z humorem, ale zawsze ze zrozumieniem dla ludzkich słabości.
„W domu księdza seniora pełno jest rozgoryczonych księży. I trumien jest dla nich wiele. Kupionych na zapas, bo w hurcie taniej. A na plebaniach wiele jest alkoholu, którym księża znieczulają samotność. Despotyczny biskup każe do siebie mówić «ojcze», ale z ojca nic nie ma. Nie tak sobie wyobrażali kapłaństwo, kiedy szli do seminarium. Autor widział wiele. To wiele nasunęło mu kluczowe pytanie: «Po co zostałem księdzem? By każdego dnia stawać się gorszym człowiekiem?». Zrzucił sutannę i napisał książkę, od której nie można się oderwać” – Marcin Wójcik, reporter „Dużego Formatu”, autor bestsellerowej książki „Celibat. Opowieści o miłości i pożądaniu”