„Armia maszeruje na brzuchu” – w myśl znanej wojskowej sentencji autor wędruje przez stulecia wraz z wojskami walczącymi w największych wojennych kampaniach, bitwach i potyczkach. Prezentuje historię od kuchni – w dosłownym tego słowa znaczeniu – od starożytności po czasy II wojny światowej. W pełnych pasji opowieściach zdradza, co warzono w wojskowych kotłach, co można było znaleźć w żołnierskich menażkach i oczywiście czym to popijano, bo woda nie zawsze nadawała się do spożycia, zaś alkohol był nie tylko środkiem odurzającym dodającym animuszu, ale także często zamiennikiem jedzenia.
W kolejnych rozdziałach przeczytamy m.in., jak z problemami aprowizacyjnymi radzili sobie Grecy, Persowie, żołnierze Aleksandra Macedońskiego, średniowieczni rycerze i uczestnicy krucjat, wojska napoleońskie, powstańcy, legioniści Piłsudskiego, armie walczące podczas obydwu wojen światowych, a także jeńcy wojenni.
Autor, zaglądając na zaplecze armii, prezentuje zmaganiach logistyków, kwatermistrzów, markietanów, kucharzy i wielu innych osób zapewniających wikt żołnierzom. Swe opowieści okrasza licznymi ciekawostkami, anegdotami, zaskakującymi faktami, a niekiedy mrożącymi krew w żyłach szczegółami.