Ciemność pośród nas to zupełnie nowy rozdział gry Dead by Daylight. Wprowadza nowego zabójcę, ocalałego i mapę. Zakup dodatku „Ciemność pośród nas” spowoduje odblokowanie zabójcy, ocalałego oraz specjalnego przedmiotu.
Każdy dzień jest pełen niebezpieczeństw. Wygodna rutyna ukrywa jednak niezbadane zagrożenia, które są tak bliskie i takie znajome, że dostrzegamy je dopiero po czasie. Niepokojąca, brutalna siła może gromadzić się w twoich najbliższych. Ciemność jest pośród nas — każdego dnia.
Wrodzone pragnienia i impulsy okresu dojrzewania są wyjątkowo mocne. Potrzeba przynależności może być równie silna. Gdy trójka nastolatków spotyka porywczego geniusza, odkrywa uzależniający rodzaj wolności. Razem wymykają się spod kontroli i stają się złą grupą, Legionem, który łamie wszelkie zasady.
Jeff Johansen udał się na sentymentalną wycieczkę, gdy jego przeszłość przypomniała o sobie. Powrócił do domu rodzinnego, gotów zmierzyć się ze wszystkim, co musiał zostawić za sobą. Jednak to, co znane, nie zawsze jest bezpieczne. Nigdy nie jest za późno, aby znaleźć się w złym miejscu o niewłaściwym czasie.
Jeff Johansen jest dostępny z 3 nowymi umiejętnościami.
Wyjątkowy przedmiot dla Jeffa
Rozdział „Ciemność pośród nas” zawiera wyjątkowy przedmiot dla Jeffa: koszulkę zespołu In the Shadow of Death dostępną wyłącznie w ramach DLC. Przedmiotu nie można kupić osobno.
Nowa mapa: Ośrodek Mount Ormond
Witamy w Ormond w prowincji Alberta. Liczba ludności: 6093. Tutejsze stoki narciarskie otoczone są przez imponujący łańcuch górski. Stanowiły niegdyś obiecujące miejsce na rozwój dochodowej kopalni węgla. Jednak środowiskowe kontrowersje związane z projektem doprowadziły do nagłego upadku przedsięwzięcia. Odcisnęło to swoje piętno na krajobrazie i ludności Ormond.
Szczyt Mount Ormond świeci teraz pustką nad opuszczonymi obszarami martwych drzew i smętnymi, wylesionymi cmentarzyskami, na których gangi i nastolatkowie szukają kłopotów. Niektórzy ludzie twierdzą, że góra skrywa w sobie mrok — dziurę bez dna, z której nie ma powrotu.
Porzucony ośrodek narciarski wciąż przypomina mieszkańcom o przeszłości, której nie było. To miejsce złamanych obietnic i zniszczonej natury. Stęchłe powietrze pogarsza się zimą, gdy silne wiatry narzucają ciężką warstwę odosobnienia na ponury krajobraz.
„Miasto pozostawi w tobie głębokie poczucie spokoju. Jednak mało kto z niego powraca”.