12 sierpnia 2012 roku. Olimpijski finał, w którym Brazylia prowadzi z Rosją 2:0 w setach, a w trzecim ma dwie piłki meczowe. Niewykorzystane, co kończy się porażką 2:3 i srebrnym medalem. Od tej chwili rozgrywający Canarinhos, Bruno Rezende, pogrąża się w otchłani.
„Wieczór. Wtedy zawsze wychodzę i zawsze piję. Uciekam z domu, żeby nie siedzieć sam z własnymi myślami i zawsze trafiam do jakiegoś baru albo na jakąś imprezę. Piję do czasu, aż czuję się znieczulony”.
Co robić, gdy w głowie sportowca pojawiają się upiory, niepewność, wątpliwości i zbyt wiele pytań? A wszystko komplikuje fakt, że trenerem drużyny jest twój ojciec? Bruno Rezende znajduje sposób, by odbić się od dna.
Pozwalając sobie pomóc, zaczyna pracować nad samym sobą, odkrywa mindfulness i powoli na nowo uczy się koncentrować. Nagrodą za ten trud jest złoty medal olimpijski zdobyty w Rio oraz tryplet wywalczony w barwach Modeny.
Od ciemności do złota nie jest zwykłą autobiografią. To szczera opowieść w rytmie zwycięstw – sportowych i nie tylko – pozwalająca odkryć psychiczne labirynty, w których może się zgubić sportowiec światowej klasy. Ale to też historia pokazująca, jak wrócić silniejszym niż kiedykolwiek wcześniej.