Żyjemy w codzienności, choć najchętniej byśmy od niej uciekli, zmuszeni do wykonywania czynności, na które często nie mamy ochoty. Byłaby to jednak ucieczka od samego siebie, od własnego człowieczeństwa i od dojrzałego chrześcijaństwa. Zbigniew Nosowski pokazuje, że właśnie w szarej codzienności można odnaleźć Boga, jeśli zmienimy nasze podejście. Łaska codzienna to radość z uważnie obranych ziemniaków, z dobrze zaparzonej herbaty, z porządnego wykonania swoich obowiązków. Kiedy się to odkryje, można zwyczajne życie przeżyć w nadzwyczajny sposób!