Na wzgórzu za miasteczkiem stał zamek. Niby zwyczajny, podobny do innych zamków, ale niezupełnie... Niektórzy mówili, że kiedyś była w nim najprawdziwsza szkoła dla wampirów! Inni twierdzili, że szkoła cały czas tam jest i że przyjeżdżają do niej autobusami małe wampiry z całego świata. Byli i tacy, którzy wybrali się w środku nocy do zamku.
Ale niestety, nie spotkali tam ani jednego wampira. Może dlatego, że akurat były wakacje? A może dlatego, że wampiry w nocy śpią?
Rozdział 1. O czym marzą wampiry?
Rozdział 2. Kto nie lubi musztardy?
Rozdział 3. Dlaczego zegar gwizdał?
Rozdział 4. Gdzie zniknęły buty?
Rozdział 5. Kto zjadł paprotkę?
Rozdział 6. Co można znaleźć w bigosie?