Lydia jest świetną guwernantką, niestety właśnie straciła kolejną posadę. Choć nosi skromne suknie i zachowuje się bez zarzutu, jej oszałamiająca uroda prowokuje pracodawców do niestosownych zachowań. Jest zdesperowana, dlatego przyjmuje jedyną dostępną ofertę i wyjeżdża na małą szkocką wyspę. Pierwsze wrażenia nie napawają jej optymizmem. Zamek wygląda jak ilustracja gotyckiej powieści. Jej podopieczna nie lubi się uczyć, natomiast ojciec dziewczynki, Alasdair MacDonald, jest wyjątkowo nieufny. Z góry założył, że ładna buzia nie idzie w parze z sumiennością, a Angielka nigdy nie odnajdzie się wśród Szkotów. Jednak im dłużej zna Lydię, tym bardziej ją podziwia. Imponuje mu jej wiedza i hart ducha, spędza z nią coraz więcej czasu i cierpliwie szuka drogi do jej serca.