Przejażdżka rowerem, lot samolotem, podróż pociągiem lub metrem. Dla większości z nas - to po prostu przemieszczenie się z jednego miejsca w drugie. Dla poety-obserwatora - ciąg ulotnych obrazów, które warto uwiecznić, "malując" je słowem". Smutek stref umiarkowanych to kolejny tomik poezji Jacka Waniewskiego, w którym nasza pozornie nieciekawa codzienność odkrywa przed nami zaskakujące, liryczne oblicze.