Sara Leon napisała, że „miłość to jest takie coś, czego nie ma. I że jest wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim jej nie dotkniesz. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to od jej butów tak skrzypią schody. Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić”.